Polichromia w kościele nie jest “zwykłą” dekoracją, która miałaby podkreślić architekturę. Jej funkcją jest także przekazywanie treści i wzbudzanie emocji. Od najdawniejszych czasów powstawały w kościołach na ścianach i sklepieniu piękne malunki w aranżacji kolorów w różnych odcieniach. Także kościół parafialny w Krzywczy ma swoja historię w tym zakresie. Na przestrzeni dziejów było w nim kilkanaście różnych polichromii, o których jest ten artykuł.
Krzywiecki kościół parafialny został wybudowany przez Marcina Krasickiego w 1630 r. Wspomina się, że na "lichej budowy z kamienia i glinianej zaprawy, nie nastarczał wielu kosztów". Ta oszczędność i pośpiech był powodem tego, że już w 1722 r. zawaliło się ceglane sklepienie i świątynia była w mocnej ruinie, a następnie zawaliło się część prezbiterium. W 1740 r. proboszczem został Konstanty Żurowski, który rozpoczął prace remontowe. W dekrecie po wizytacji z roku 1741 r. wspomina się, że „Wielkie ściany popękane (…), staraniem murarzy zniszczenia pęknięć ścian naprawiono (…)". Prace remontowe zostały w większości zakończone w 1744 r., ale kościół nadal miał wiele mankamentów. W dekrecie bpa Sierakowskiego czytamy: „W kościele ani posadzki, ani podłogi, ani sklepienia, ani podsiębitki nie ma. Ściany porysowane bardzo kiedyś były. Sklepienie kiedyś było ale się zapadło. Kościół potrzebuje wielkiej reparacji”. W żadnym z wymienionych dokumentów nie wspomina się o polichromii więc jej pewnie nie było.
Najprawdopodobniej większe prace remontowe wykonano w roku 1863, kiedy to dokonano poważniejszego remontu ołtarza głównego. Świadczy o tym napis "Królowo Korony Polskiej módl się za nami" i poniżej data 1863, we wnęce gdzie znajduje się obraz. Z pewnością przed remontem ołtarza najpierw kościół pomalowano, ale nie ma na ten temat żadnych informacji. [Poniżej zdjęcie z warstwami polichromii i tynku].
Pierwszą polichromię, gdzieś w końcu XIX w. wykonał Walerian Kryciński uczeń Jana Matejki, spokrewniony z właścicielami Krzywczy Joczami. Niestety nic więcej o niej nie wiadomo. Pozostał po tym wydarzeniu tylko obraz Świętej Rodziny w ołtarzu głównym.
Następna informacją o polichromii w kościele jest taka „Sklepienie beczkowate z desek z polichromią z 1927 malowaną pod kierunkiem artysty malarza Mariana Strońskiego z Przemyśla. Na malowanie kościoła parafianka Katarzyna Beniacka - zamieszkała w Ameryce - ofiarowała kościołowi w Krzywczy grunt o powierzchni 400 sążni”.
Nie wiemy dokładnie, jak ta polichromia malowana pod kierunkiem Mariana Strońskiego wyglądała [Obok zdjęcie fragmentu polichromii M.Strońskiego]. Na podstawie zachowanych zdjęć można ustalić , że kościół był pomalowany w całości w odcieniach białych. Nad prezbiterium na kantach beczkowego sklepienia były kwiaty w dwóch rzędach w odległości ok. 15 cm od siebie, być może róże. Wypełnienie sklepienia: na jasnym tle powtarzający się ornament geometryczny, być może z szablonu. Nie jest wiadome, jak wyglądała dalsza część polichromii na sklepieniu. Być może na ok. 0,5 m pasie na sklepieniu na wysokości kazalnicy były symbole czterech ewangelistów: człowieka, lwa, wołu i orła, ale to jest informacja bardzo niepewna.
Okna za prezbiterium zamurowane. Na oknie z lewej strony figura Matki Bożej. Na ściankach wewnętrznych okna malowidła o różnej formie – półksiężyce, koła. Rysunki widoczne w trzech skupionych grupach łączonych delikatnymi liniami.
Nad kazalnicą trzy półmetrowe pola sięgające od końca kazalnicy do sufitu, Na dwóch bocznych polach motywy roślinne być może róże, takie same jak na sklepieniu. W środkowym pasie 8 pasków biegnących pionowo od sufitu w dół. Na środku wkomponowany rysunek chyba serce.
W pierwszym oknie na wewnętrznej ścianie w nawie głównej inne malowidło od dołu prostokąt z jakąś strukturą malarską, nad nim okrąg z malowidłem.
Tyle na podstawie zachowanych zdjęć widomo o polichromii wykonanej pod kierunkiem Mariana Strońskiego.
Następna polichromia powstała około roku 1960. Wykonali ja artyści o nieustalonych personaliach z Sanoka lub okolic. Kolor ścian w kościele utrzymany w kolorach beżu i brązu. W prezbiterium sklepieni koloru jasno niebieskiego z gwiazdkami. Po lewej i prawej stronie prezbiterium krzyż koloru seledynowego z monogramem IHS tuż poniżej sklepienia. Beczkowate sklepienie na pozostałej części sufitu koloru jasno niebieskiego. Na dwóch zewnętrznych pasach na sklepieniu motywy roślinne ujęte w formę geometryczna. [Na zdjęciu obok fragment polichromii z pasów na suficie]. Na wysokości kazalnicy były namalowane symbole czterech ewangelistów: człowieka, lwa, wołu i orła.
Na wewnętrznych ścianach okna motywy geometryczne. Ściany boczne wydzielono podłużne pasy w kolorach kości słoniowej, marmurku i beżu.
Polichromia ta w była poddana konserwacji około 1980 r. przez malarza p. Kozioła z Jarosławia. W warstwie malunkowej nie dokonano żadnych zmian, natomiast dodano zmieniono barwę niektórych pasów na ścianach świątyni. Poniżej zdjęcie wyglądu polichromii z roku ok 1980.
W 1998 r. z okazji jubileuszu 600 lecia parafii wykonano nową polichromie w kolorach zieleni, seledynu i kości słoniowej. Zastosowanie systemu grzewczego z nawiewem powietrza z kotłowi węglowej oraz brak wentylacji spowodowały, że cała polichromia jest bardzo mocno zabrudzona osadem kurzu i sadzy. Poniżej fragmenty obecnie jeszcze istniejącej polichromii.
Właśnie rozpoznają się prace przy kolejnej polichromii, którą wykona firma AURUM APIS Sp. z o.o. z Nienadówki reprezentowaną przez Prezesa Zarządu Jakuba Filipa Olszyńskiego za kwotę 895 997,19 zł. Parafia na ten cel otrzymała dotację w kwocie 895 997,19 zł uzyskanej przez Gminę Krzywcza ze środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 w ramach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków.
Do 15 grudnia 2025 r. zobaczymy kolejną polichromię krzywieckiego kościoła oby była bardziej odporna na ząb czasu niż ta ostatnia z roku 1998.
Piotr Haszczyn [Listopad 2024]
Zapraszamy na blog - http://krzywcza.blogspot.com/