Krzywcza.eu - Dla wszystkich, którzy dobrze wspominają lata spędzone w Krzywczy.

Po zajęciu Ruszelczyc przez Niemców w 1939 r. i ustabilizowaniu się granicy na Sanie okupanci wybudowali wzdłuż rzeki San kilkadziesiąt strażnic o jednakowej konstrukcji. W Gminie Krzywcza powstały trzy bliźniacze budynki przeznaczone na cele obrony granicy przed Sowietami. Dwa zachowały się do tej pory w Reczpolu i Ruszelczycach [Na zdjęciu poniżej od strony zachodniej stan z roku 2021].

Na wysokim wzgórzu wśród dawnych ogrodów leśnych, i obszarze parkowym dawnego dworu, po którym pozostała nazwa „Gazon” [miejsce przed budynkiem do nawracania końmi przeważnie ukwiecony], wybudowano w roku 1940 strażnicę. Do dziś zachowały się relikty dawnego parku, w którym rosną okazały platan [Na zdjęciu obok], dąb, klon jawor - pomniki przyrody oraz  lipy, kasztanowce, jesiony, a także kwitnący bluszcz pospolity.

Budynek parterowy z poddaszem ma 44,5 metrów długości i 18,5 m szerokości. Zbudowany z drewna jodłowego na betonowym podpiwniczeniu. Ma po bokach obronne kamienne kaponierki. Jedną na narożniku od południowego-wschodu, drugą w narożniku północo-zachodnim [Na zdjęciu poniżej]. Kaponierki są w kształcie pięciokątu wpisanego w naroże budynku. Mają boki o wymiarach: 2,5 m, 3 m, 2,5 m, 3 m, 2,5 m i wysokości 3 m. Pokryty łagodnym daszkiem, częściowo przedłużonym z budynku. W ścianach znajdowały się dwa otwory strzelnicze, obecnie dwa okienka. Od wewnątrz są drzwi wejściowe. Kaponierki służą obecnie, jedna jako łazienka, druga jako składzik.

Od strony zachodnie w ścianach obiektu 14 prostokątnych okien, a od wschodniej 15. Kryty dachem konstrukcji siodłowej pierwotnie gontem, a obecnie blachą. Na nim były 4 jaskółki dachowe [Na zdjęciu obok - lukarna w krajobrazie miejskim], składające się z trójkątnej powierzchni frontowej, w której umieszczone były prostokątne okna doświetlające pomieszczenia na poddaszu. W latach późniejszych przerobie na konstrukcję prostokątną. Od strony wschodnie na środku zachowała się jedna duża jaskółka w oryginalnej postaci z podwójnym oknem, od strony zachodniej przebudowana utraciła pierwotny charakter. W ścianie szczytowej północnej [Zdjęcie poniżej], dwoje drzwi i okno, na poziomie poddasza 3 okna, nad którym zachował się gontowy daszek. Podobny wygląd ma ściana szczytowa południowa, ale z jednymi drzwiami, do których prowadzą schody. Budynek ma jeszcze drzwi od wschodu na środku. Obiekt oraz jego wnętrze było wielokrotnie modernizowane więc poza korytarzami biegnącymi wewnątrz wzdłuż budynku pozostałe pomieszczenia uległy przebudowaniu. Pomieszczenia na poddaszu są wykończone drewnianą boazerią. Współcześnie obiekt posiada kuchnię, stołówkę, świetlice, zaplecze gospodarskie, łazienki oraz 56 miejsc sypialnych.

 

W okresie wojny Niemcy nigdy nie obsadzili budynek swoimi żołnierzami. Ci kwaterowali w gospodarstwach chłopskich na terenie całej gminy. W budynkach tych były magazyny kwatermistrzowskie, pilnowane przez kilku starszych żołnierzy rezerwy przeważnie Austriaków. Kazimierz Śmiałkowski [na zdjęciu obok], z placówki Armii Krajowej Klara wraz kilkoma żołnierzami swojego plutonu dywersyjno-rozpoznawczego: Frankowski, Męciński, Dudziński, Śmiałkowski i być może ktoś jeszcze [tylko granatami i kilkoma pistoletami osobistymi], przepędzili niemiecką ochronę z obiektu nie czyniąc im krzywdy. W magazynach tych były duże zapasy kocy, pościeli, obuwia, naczyń stołowych, sztućców i instrumenty do wyposażenia orkiestry wojskowej. Jeżeli chodzi o broń to tylko kilka karabinów typu Mauser porzuconych przez ochronę i moździerz Stocker 88 mm oraz mnóstwo amunicji. Akcja ta miała miejsce  około czerwca 1944 r. Po zdobyciu tych magazynów rozesłano po okolicznych wsiach wieści, aby chłopi z furmankami zabierali te materiały, aby nie dostały się one w ręce Niemców. W wielu domach jeszcze długo po wojnie miejscowi rolnicy Nienadowej, Babic i Krzywczy chodzili w poniemieckich oficerkach, a w mieszkaniach mieli koce i inne dobra. 

Po II wojnie światowej przez kilka lat budynek był nieużywany lub używany okazjonalnie. Następnie w latach 1951 - 1973 istniała w nim Izba Porodowa tzw. Porodówka, która obejmowała swoją opieką Gminę Krzywcza i być może sąsiednią gminę Dubiecko. Kierowała nią Stanisława Rostecka. Następnie przez kilkanaście lat był tam Dom Pogodnej Starości.

W roku 1987 r. budynek został przekazany wraz z 2 ha podworskim parkiem Związkowi Harcerstwa Polskiego Chorągwi Przemyskiej oraz wpisany do rejestru zabytków. Pierwszym kierownikiem został Hm. Jan Nuckowski "Dziubdziuś", który przez trzy lata remontował budynek na stanicę harcerską. Do użytku obiekt oddano w roku 1990, w tym czasie nazywano go "Dziubdziusiówką". Od 1999 r. obiekt zarządzany jest przez Hufiec ZHP Ziemi Przemyskiej im. Orląt Przemyskich. Następnie obiektem kierowali: Hm. Lucjusz Andruszczyszyn, Pwd. Jacek Podwyszyński, Pwd. Rafał Kazimir, Pwd. Mariusz Lato, Wiesław Pelech.

Od momentu powstania ośrodka zatrudniano na okresy jego funkcjonowania pracowników. W tym czasie pracowali: kucharki - Irena Rodzeń, Wiesława Małachowska, Krystyna Tkacz, Julia Zaleska, Katarzyna Tenus, Bożena Banaś, pielęgniarka Barbara Kurasz i palacze Eugeniusz Król, Władysław Kurasz, Bronisław Banaś, Zdzisław Pinkowicz.

Obecnie Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy nasi nazwę "Leśne Zacisze" i jest bazą harcerską Hufca ZHP Ziemi Przemyskiej im. "Orląt Przemyskich". Ostatnie remonty wykonane pod kierownictwem p. Wiesława Plecha dają nadzieje, że w obiekcie znowu stanie się gwarno od wypoczywających dzieci i harcerzy.

 

Opracował Piotr Haszczyn [maj 2021]

Zapraszamy na bloga www.krzywcza.blogspot.com

 

Linki

Blog Krzywcza Trzy Kultury Facebook - Krzywcza Trzy Kultury Facebook - Gmina Krzywcza Facebook - Hobbitówka

Parafia Krzywcza

Hobitówka

strona www

alt alt alt alt alt


 

 

 

 

Łatwy dostęp do innych przedsięwzięć internetowych, które są powiązane z Portalem Krzywcza Trzy Kultury oraz stron związanych z Krzywczą.