Rozmowy powodują, że ilość wiedzy się zwiększa. Nieznane wątki historyczne zostają uzupełniane i poszerzone. Tak stało się 1 XI 2012 kiedy to biorąc udział w kweście na odbudowę nagrobków przemyskich cmentarzy poznałem Zbigniewa Bednarczyka [foto obok]. Nie myślałem, że on też ma tak bliskie związki z ziemią krzywiecką, jak opisani w artykule Nasi fajkarze właściciele firmy fajczarskiej B&B. Niewątpliwe dla każdego człowieka ważne jest miejsce urodzin, a Zbyszek urodził się w Ruszelczycach, w tej samej izbie porodowej, w której i ja przyszedłem na świat, a w której dziś jest ośrodek harcerski. Później przez kilka lat mieszkał w Woli Krzywieckiej skąd jego rodzice wyprowadzili się do Ostrowa pod Przemyślem. Tu dorasta, prowadzi pracownię rzeźbiarską , w 1991 zawiązuje spółkę z Kazimierzem Rogiem – Mistrzem fajkarstwa, pod nazwą Bróg. Niedługo potem w Pracowni zostaje zatrudniony brat Mariusz i kuzyn Artur. Po przejściu Pana Kazimierza na emeryturę prowadzi firmę samodzielnie pod nazwą Mr. Bróg. W 1995 r. Mariusz i Artur, zaczynają samodzielnie prowadzić działalność gospodarczą, jako B&B.
Przez lata firma Mr. Bróg istniała w domu rodzinnym po lewej stronie drogi dojeżdżając do Przemyśla. Pamiętam dużą rzeźbę chyba niedźwiedzia i napis Mr. Bróg. Wielokrotnie myślałem, jak fajnie, by było zobaczyć, jak to powstają te fajki. Od kilkunastu lat zakład został przeniesiony bliżej centrum Ostrowa. Tym razem przy drodze wiodącej do siedziby firmy absorbuje widok potężnej fajki. No i mogłem wreszcie zobaczyć, jak powstają fajki w firmie Mr. Bróg. Z drogi szary budynek zakładu nie robi większego wrażenia, ale gdy wchodzi się w jego obejście widać, że tu dziej się coś niezwykłego. Kilka rzeźb, dużych rozmiarów fajka, a wewnątrz nowocześnie urządzone pomieszczenia wypełnione licznymi stanowiskami pracy, zapach drewna i farb. Ale największe wrażenia robi piętro, gdzie jest biuro, przestrzenie , wypełnione jedną z największych w Polsce kolekcją fajek, obrazów i opasłych kronik pełnych wydarzeń z funkcjonowania firmy, działań promocyjnych, kulturalnych i charytatywnych.
Sam Zbyszek to postać niezwykła, gdy się z nim rozmawia czuje się dobrą energię. To także artysta pełną gębą, świadczy o tym nie tylko strój, ale i dorobek. Oprócz wyrobu fajek, z których pewne serie, czy pojedyncze egzemplarze to prawdziwe dzieła sztuki zajmuje się rzeźbiarstwem, szczególnie tym monumentalnym oraz malarstwem. Ale to tylko ta część zawodowa. Mógłby na tym poprzestać, ale głęboko angażuje się w promocję Przemyśla na całym świecie. Sztandarowa impreza jaką jest Święto Fajki, to jego pomysł. Jest także prezydentem Przemyskiego Klubu Fajki. Angażuje się też w pracę w różnych Stowarzyszeń przemyskich. Na osobne podkreślenie zasługuje wspieranie akcji charytatywnych, na które corocznie firma przekazuje środki finansowe do różnych instytucji i realizację szlachetnych przedsięwzięć. Od 13 lat odbywa się również Fajowe Święto Bróg, na którym spotyka się z rodzinami pracowników i zaprasza gości, przyjaciół wszystkiego, co Brogowe. Wspiera również imprezy organizowane sportowe i kulturalne w Ostrowie. Ciągle ma nowe pomysły i przede wszystkim ma wizję, co jest jeszcze do zrobienia.
Warto więc rozmawiać i spotykać się, gdyż bez tego nie byłoby na naszej stronie jeszcze jednego piękne kamyczka, który od dziś zdobi krzywiecką stronę internetową. I jeszcze jedna konkluzja - bardzo istotny wkład w obecną pozycję Polskiego Fajczarstwa ma Ziemia Krzywiecka, która dała życie, a co było później to ciągle trwająca historia.
Piotr Haszczyn
Obszerne informacje o funkcjonowaniu firmy i o pięknym zawodzie fajkarza na stornie internetowej http://www.mrbrog.com.pl
Zapraszamy na blog - http://krzywcza.blogspot.com/