Nawiązując do artykułu pt. Gdzie jest św. Jan informuję, po niewczasie, że zguba się znalazła. Tak jak przypuszczałem Święty doczekał się generalnej renowacji i powrócił w miesiącach wakacyjnych 2012 na swoje miejsce. Chociaż inwestorem przedsięwzięcia był Urząd Gminy w Krzywczy to zapewne inicjatywa remontu należała do radnych lub mieszkańców Ruszelczyc. Dość długo Gmina szukała wykonawcy renowacji, którą ostatecznie wykonał miejscowy rzemieślnik p. Stanisław Tomaszewski. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że wykonał to profesjonalnie. Coroczne malowanie świętego różnymi farbami pozostawiło kilkadziesiąt warstw, które zastały usunięte. Praca tym bardzie musiała być żmudna, gdyż neobarokowa rzeźba zawiera setki drobnych ornamentów [przekonamy się o tym oglądając zbliżenia na zdjęciach], które należało wyeksponować. Także zastosowane materiały wydają się być odpowiednie, ale to już czas pokarze. Pod figurę ustawiono nowy cokół nieco szerszy i minimalnie wyższy. Najważniejsze, że figura odzyskała dawny blask i w dalszym ciągu będzie punktem orientacyjnym dla następnego pokolenia mieszkańców gminy i miejscowości. W tym miejscu szczególne podziękowanie w stronę Urzędu Gminy i jej pracowników za podjęcie prac remontowych, a panu Stanisławowi Tomaszewskiemu za profesjonalne jej przeprowadzenie.
Na wakacjach zrobiłem przegląd kapliczek znajdujących się na ternie naszej Gminy. Warto podkreślić, że wszystkie są w godnym stanie, a niektóre bardzo wypiękniały. Smutna w tym konkluzja, że wypiękniały za bardzo, wskutek zastosowania nowoczesnych materiałów i nieodpowiednich kolorów tracąc przy tym swój wiejski charakter. Warto więc pamiętać podejmując się renowacji kapliczek, aby zastosować takie materiały i kolory, by powracający po dłuższym czasie nieobecności mieszkańcy poszczególnych miejscowości nie pomyśleli, że we wsi wybudowano nową kapliczkę.
Warto obejrzeć Św. Jan po renowacji
Oglądanie figury zaczynamy od góry. Głowa pozbawiona charakterystycznego biretu, wzrok skierowany w dal, widoczny kołnierz sutanny.
Ujęcie z profila. Widoczne liczne zagłebienia i ornamenty na pelerynie.
W ręce historyczny krzyż, ten samo od dziesiątek lat.
W dolnej części widoczna komża zakończona misternie wykonaną koronką z elemantami kwiatów oraz dolna część sutanny z charakterystycznymi guzikami.
Ujęcie samej postaci. Widoczne liczne drobne ornamenty.
Na zakończenie figura w pełnej krasie.
Tekst i foto: Piotr Haszczyn
Zapraszamy na blog - www.krzywcza.blogspot.com